www.freakparty.fora.pl

Arisa

Gothika?!?! aww, to zajebiście! :3 lubię ich ;3 ^.^

aikone

koncert był zajebisty, mimo tych po*ebanych fanek siedzących na scenie i obmacujących muzyków... i mam tu na myśli głownie naszą forumową Mikaru, cóż ><

Koi

Ugh....to troche tez ich wina że pozwolili na to...

aikone

A co mieli zrobić jak im fanki na scenę wpełzły?! Bo barierek nie było a ochrona nie reagowała, nawet jak się odsuwali to nic nie dawało...

Mikaru

Po pierwsze, Droga Aikone, usiadłam tak tylko dla tego ,że nie wytrzymałam już pod sceną. Cała sala na mnie leżała ,a ja praktycznie ryczałam z bólu. Najwyraźniej nie byłaś pod sceną i nie wiesz jak to jest mieć na udach krwiaki po czymś takim. Pozdrawiam.
A no i jeszcze muszę dodać ,że ta cała ochrona sama zaproponowała by usiąść.

Koi

Jezus, ale i tak musiało być zajebiście nawet mimo tego bólu że można było być tak blisko Mikaru i Kei'a bo na filmikach zauważyłam że Ivy się trzymał dosyć daleko od krańca sceny...

Mikaru

Ja tam najbardziej patrzyłam na Mikaru. Kei'a tylko kilka razy pomacałam udko. Takie gładkie.. Mniam... Za to Mikaru, nie umiałam się powstrzymać. Gdy rzucał się w tłum polizałam Go po torsie..... *orgazm*. Jest po prostu piękny. Będąc tam, centralnie przed Nim myślałam ,że to wszystko sen.

Yume

było niesamowicie zajebiście. i mimo, że z drogiego rzędu nagle znalazłam się na samym końcu, bawiłam się niesamowicie.. a teraz zdycham przez ból karku XDDD
Mikaru, gadałam trochę z Tobą po koncercie, pamiętasz? >DD

cheri_ni

chciałabym zauważyć, że Mikaru specjalnie podchodził do przodu. gdyby nie chciał, żeby go macano stanął by tak jak Ivy, ale nie on podszedł do Nas, mało tego, rzucił się na Nas.

aikone

Mikaru, bylam pod scena i jakos przeżyłam C:
a ta ochrona była do dupy, i teraz i na poprzednim dio... bo to byli ci sami ochroniarze
a w tym klubie powinny byc barierki przy takich koncertach ._.

cheri_ni, Mikaru nie bardzo miał wybór, za sobą miał perkusję, a z tego co mówiła moja przyjaciółka odgradzał się od fanek podestem, zresztą w wywiadach dawał do zrozumienia, że mu się to nie podoba, no i dziwne by było gdyby uciekł pod ścianę i stamtąd śpiewał? Rzucanie się w publikę to inna rzecz od macania go po tyłku i kroczu...

Koi, wcale nie, Ivy stał bardzo blisko i miał świetny kontakt z publiką, wiem to doskonale bo stałam przed nim w 1/2 rzędzie

Koi

Mikaru

Aikone albo jesteś zazdrosna ,albo mnie po prostu darzysz taką cholerną sympatią i dlatego masz do mnie jakieś wąty. Ja tam jechałam tylko dla Mikaru i tyle mam do powiedzenia. Zmacałam ,polizałam wysłuchałam i nie będę niczego żałować, co więcej cieszę się z tego ,a wręcz jestem dumna. Jeżeli komuś się nie podobało , nie moja wina. Ajj Yume, niestety film mi się urwał a przed oczami miałam obraz torsu Mikaru ,więc za cholere nic nie pamiętam T_T.

aikone

zazdrosna o co? o brak kultury? XD

Sandey

Było megastycznie :hamster_beautiful:

A około 1 w nocy zostało tylko niewielu fanów i wtedy ... zespół wyszedł z klubu, ale ... nie tyłem :hamster_inlove:

Siedziałam z moimi Kociakami, pilismy piwko i ... nagle DIO wychodzi ... staja przy tych schodach, jak się wchodziło na "płytę" i ... Mikaru powiedział wtedy "Bye, bye" i pomachał nam XDDDDDDDDD
Wszyscy byli tak zaskoczeni, że mineło troszke czasu zanim coś powiedzielismy ... Nagle każdy ze znajdujących się tam fanów wypowiedział "Arigato" ... lub "Otsukare" :hamster_beautiful:

DIO się usmiechnęli i wyszli z klubu ... . Potem pomachaliśmy im jak wsiedli do busiku i odjechali :hamster_runintears:

Hizu~~~nie zapomne tego do końca zycia :hamster_cry:

A fanki jedank potrafią trzymac poziom ... nikt się na nich nie rzucił ... nie było pisków ... kochane DIO ;3

O Gothice też nie zapominam, bo świetnie się bawiłam ;pp

Soanseth

Siedziałem wtedy przy stoliku...