www.freakparty.fora.pl

Sandey

Nakahara Sunako była kiedyś zwykłą dziewczyną, która interesowała się modą, kosmetykami, plotkami i chłopakami. Ten okres bardzo drastycznie zakończył się z chwilą, gdy wyznała swoją miłość pewnemu chłopakowi. Ten potocznie mówiąc dał jej kosza, jednak nie poprzestał na tym i wypowiedział słowa, które zaważyły na jej późniejszym życiu: "Nienawidzę brzydkich dziewczyn". Sunako, której imię słusznie można skojarzyć z bohaterką pewnego japońskiego horroru, odwróciła sie od świata i całymi dniami przesiaduje w swoim mrocznym pokoju wypełnionym czaszkami, sztucznymi narządami człowieka, a towarzyszą jej szkielet Josephine oraz dwa modele anatomiczne Hiroshi-kun i Akira. Niestety bohaterce nie jest przeznaczone żyć w swojej "mroczni", bo jej ciotce absolutnie nie podoba się fakt, ze jej śliczna Sunako w ogóle o siebie nie dba (łagodnie rzecz ujmując;D) dlatego kiedy pod dach jej willi trafia czterech bishounenów, którzy nie mają grosza przy duszy, ciocia wpada na pomysł: bishouneni mogą mieszkac w jej willi, pod warunkiem, że zrobią z Sunako prawdziwą damę... .
Jest to lekka komedia shoujo, jednak autorka wyraźnie postawiła na humor, dlatego fanki reverse haremówek mogą byc zawiedzione ;D
Seria liczy sobie 25 odcinków, manga 92 chaptery i jest ciągle wydawana.
Tytuły alternatywne: The Wallflower, Prefect Girl Evolution.

Miłego oglądania :hamster_bye:

xenophobia_

Mam tylko jedna zastrzeżenie do tego anime.
Sunako zbyt często jest robiona na tą kluchę. Bardzo ją lubię w tej postaci, no ale ileż można...
Mimo wszystko, świetne anime, gdzie można się posmiać..godne polecenia ^_^

Sandey

O tak, jak ja bym chciała, zeby autorka już skończyła z tymi deformami, bo są naprawdę męczące, tym bardziej, ze Sunako jest prześliczna :hamster_beautiful:

xenophobia_

To fakt. .. jest śliczna.
Aaa w ostatnim odcinku wygląda olśniewająco w tej sukience ^_^

Kurcze..ale przyznam, że parę odcinków było dość smutnych np. wtedy kiedy cała grupa pojechała na wycieczce, i ta kobieta chciała sunako spalić...albo akcja : Kyouhei i rodzice.

Dzięki temu anime zrozumialam, że nawet będącym pięknym można mieć nie lada problemy... ;D

Arisa

oglądałam. nie wiem jakim cudem dotrwałam do końca, należy mi się medal ;D
chyba pierwsze anime jakie mi się nie spodobało. humor był kiepski, kreska też jakaś dziwna (ale fakt, Sunako ładna była), wieczne nosebleedy męczyły. fabularnie nie najgorsze, ale można to było zrobić dużo dużo lepiej. co prawda było kilka akcji godnych uwagi (Sunako i jej 'mroczne' sprawy xD albo współzawodnictwo jej i Kyouhei'a) ale to tylko nieliczne plusy. a szkoda.

Sandey

Ja uwielbiałam ten odcinek z grzybkami ... Jedyne co mnie zawsze wkurza i co zawsze przewijam to te nieznośne Goth lolity. Kyo-sama! Ratuj!

xenophobia_

goth goth loli loli...gang trujących solarek ;D
a mi się humor podobał, i tyle. xD
podeszłam do tego odcinka z ogromna dawką humoru i przez wszystkie odcinki po prostu mi się podobało.

haha odcinek z grzybkami był niezły xD
Sunako była..taka delikatna xD dziewczeca...ale jej mroczna strona jest bardziej fascynująca ;d

Sandey

He, he Ranmaru jako reżyser porno ... Niezapomniane :hamster_lol:

Arisa

postacie miały dość ciekawe charaktery xD albo jak policja myślała, że ona Sunako porwała tego chłopca i oni ją ratowali lol xD

xenophobia_

Lol, Ranmaru ten playboy, zawsze miał jakieś dziwne myśli...ale każdy z nich miał w sobie cos ciekawego. Każda postać inna..ale przyznam , że Yuki'ego nie lubiłam. Przez całe anime biegał, płakał i krzyczzał KOŁAAJ (czy jakoś tak).

Arisa

ale ładna z niego dziewczyna! lol lubiłam jak go w sukienki ubierali xD

xenophobia_

xenophobia_

hahaha dobry był ten odcinek kiedy byli w zamku strachu. Yuki wybiegł w sukience a Ranmaru i Takenagą na jego widok wrecz sie zawstydzili. Słodkie;d

Arisa

haha, taa xD też nie mieli co wymyślić XD
ehh, jak pisałam to mi się 'ona' nie usunęło i wyszło 'ona Sunako' >,<

YAOI! hahaha XDDDD

Sandey

Albo jak Ranmaru miał randkę z jakąś Ojou-san i naśladował wszystkich pozostałą trójkę, a oni siedzieli w krzakach i:"O teraz jest Kyouhei", albo "To na pewno był Takenaga" i "Teraz jest Yukim". O mały włos się nie pokłocili o to jak każdy z nich postrzega tego drugiego :hamster_lol:

Chociaż odcinek kiedy Noi przyszła do Takenagi, a jego nie było i wtedy razem z Ranmaru inscenizowali wyśnioną randkę Noi z Takenagą :hamster_inlove:

było odlotowy~~yy .